Wiadomości

Starsze osoby ofiarami oszustów

Data publikacji 09.04.2009

Oszuści grasują na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego, tym razem to trzy kobiety o wyglądzie zbliżonym do narodowości romskiej. Pod różnymi pretekstami starają się wejść do mieszkania po czym robiąc zamieszanie plądrują je i ...

Oszuści grasują na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego, tym razem to trzy kobiety o wyglądzie zbliżonym do narodowości romskiej. Pod różnymi pretekstami starają się wejść do mieszkania po czym robiąc zamieszanie plądrują  je i kradną.

Wczoraj (31 kwietnia) około godziny 16.30 dyżurny przyjął zgłoszenie o kradzieży pieniędzy w miejscowości Pląchoty. W tym czasie w domu przebywały dwie starsze osoby, drzwi były otwarte. Nagle do domu weszły trzy kobiety o wyglądzie zbliżonym do narodowości romskiej, chciały cukru. Jedna z nich rozłożyła koc, zrobiły duże zamieszanie. Potem okazało się, że z szafki znajdującej się nad łóżkiem zginęły pieniądze w kwocie 4.000 zł.

Policja ostrzega przed wpuszczaniem do domu jakichkolwiek obcych. W przypadku zauważenia osób które wzbudzają podejrzenie od razu informujmy policję!

Oszuści jeżdżą zwykle po mniejszych miejscowościach, jako ofiary wybierają często starsze osoby. Najpierw badają grunt, później podjeżdżają pod sam dom i wchodzą bez skrępowania, pod różnymi pretekstami. Bardzo często chcą sprzedać koc lub narzutę. Jedna niby pokazuje koc rozkładając go, a druga, zasłonięta obszukuje mieszkanie. Jeśli nie uda się szybko wyprowadzić ich z domu, po wizycie giną pieniądze, biżuteria, a nawet produkty spożywcze czy narzędzia.

Scenariusz jest podobny – niezamknięte drzwi, a właściciel zajęty pracą na podwórku. Wejście nieproszonych gości i ich wyjście z łupami odbywa się błyskawicznie, często nawet psy nie reagują.

 

Dlatego uczulamy, zwłaszcza mieszkańców wsi aby zawsze zamykali drzwi nawet jak są w domu. Nie trzymajmy pieniędzy w miejscach łatwo dostępnych. Rozpoczynają się pierwsze prace w polu, nie zostawiajmy otwartego gospodarstwa, zamykajmy bramy. Nieoceniona jest pomoc sąsiadów, którzy obserwują, co się dzieje w okolicy.

 

mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka
 
Powrót na górę strony