Seryjny podpalacz w rękach policji
Policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali sprawcę
serii podpaleń, do których doszło w nocy z 17/18 czerwca. Okazał się nim 18-latek
będący członkiem ochotniczej straży pożarnej. Podpalacz najpierw wzniecał
ogień, a później pomagał ...
Do trzech popaleń doszło w
nocy z 17 na 18 czerwca wtedy to w krótkich odstępach czasu w miejscowości Nowa
Wieś w gminie Ciechocin sprawca wzniecił ogień w zabudowaniach dwóch
gospodarstw oraz na strychu trzeciego. W
wyniku pożaru częściowemu spaleniu uległy budynki gospodarcze oraz składowana w
nich słoma i siano. Straty oszacowano na kwotę ponad 120.000 zł. Dodatkowo w
jednym z płonących zabudowań zniszczeniu uległy przechowywane tam maszyny
rolnicze o wartości 30.000 zł. Prawdopodobnie przyczyną pożarów były podpalenia.
Dzielnicowi z rewiru w Ciechocinie wspólnie z
kryminalnymi na podstawie rozmów z mieszkańcami oraz zebranych dowodów szybko ustalili
sprawcę. Jeszcze tego samego dnia o godz. 16.30 w miejscu zamieszkania zatrzymali
18-latka podejrzewanego o dokonanie podpaleń. Według ustaleń policjantów,
młody człowiek, który na co dzień jest członkiem młodzieżowej ochotniczej
straży pożarnej, w czasie pożarów był w pobliżu miejsc zdarzeń i pomagał strażakom
je gasić. Słomę znajdującą się w zabudowaniach podpalał przy użyciu zapalniczki.
Mężczyzna
usłyszał trzy zarzuty zniszczenia mienia przez podpalenie za co grozi
mu kara pozbawienia wolności do lat pięciu.
Mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka