Wiadomości

"Z TRAMWAJEM NIE MASZ SZANS" spot profilaktyczny ku przestrodze

Data publikacji 15.03.2024

"Z TRAMWAJEM NIE MASZ SZANS" to hasło skierowane głównie do pieszych, jako niechronionych uczestników ruchu drogowego. Właśnie z myślą o tej grupie użytkowników dróg w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy powstał spot profilaktyczny. Ma on uświadomić głównie pieszym, że nie mają pierwszeństwa przed tramwajem podczas wchodzenia na torowisko.

W ramach akcji „Na Drodze – Patrz i Słuchaj” policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy stworzyli spot pod nazwą "Z TRAMWAJEM NIE MASZ SZANS"! Jak pokazują dane statystyczne w 2023 roku na terenie województwa kujawsko-pomorskiego doszło w sumie do 795 wypadków drogowych, w których śmierć poniosło 108 osób (w tym 36 pieszych), a 874 zostały ranne. Z winy pieszego doszło do 51 zdarzeń, z czego najwięcej z nich polegało na nieostrożnym wejściu na jezdnię przed jadący pojazd.

Celem akcji jest uświadamianie pieszym, że zgodnie z art. 13 ust. 1 i 1a ustawy Prawo o ruchu drogowym:

„1. Pieszy wchodzący na jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko albo przechodzący przez te części drogi jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz korzystać z przejścia dla pieszych.

1a. Pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. Pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem, z wyłączeniem tramwaju”!

Przypominamy również, że zabrania się pieszemu „korzystania z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię, drogę dla rowerów lub torowisko, w tym również podczas wchodzenia lub przechodzenia przez przejście dla pieszych – w sposób, który prowadzi do ograniczenia możliwości obserwacji sytuacji na jezdni, drodze dla rowerów, torowisku lub przejściu dla pieszych” (art. 14 pkt. 8 ww. ustawy).

Jak często winę za wypadek ponosi motorniczy? Jak często sam pieszy nie dba o swoje bezpieczeństwo, przechodząc w miejscach niedozwolonych albo patrząc cały czas w ekran telefonu? Na te pytania odpowiedzmy sobie sami!

Powrót na górę strony