Trudne warunki na drogach - Wiadomości - KPP w Golubiu-Dobrzyniu

Gdy kilka dni temu zrobiło się cieplej wydawało się, że nadejście wiosny jest nieuniknione. Ale przez weekend znowu spadł śnieg, a na śliskich drogach w powiecie golubsko-dobrzyńskim doszło do kilkudziesięciu kolizji. Apelujemy do kierowców o ostrożność i dostosowanie prędkości do sytuacji na jezdni.

Weekendowe opady śniegu zaskoczyły kierowców. Na drogach naszego powiatu nadal jest bardzo ślisko i niebezpiecznie. Większość kierowców odzwyczaiła się od zimowych warunków. Dodatkowe zagrożenie stwarzają również pojazdy, które są wyposażone już w letnie opony. Pomimo niekorzystnej aury i opadów śniegu, wielu kierowców nie zdjęło nogi z gazu. Ich podróż zakończyła się w rowie. Tylko w piątek golubsko-dobrzyńscy policjanci odnotowali 11 kolizji.

Z samego rana o godz. 5.35 w Golubiu-Dobrzyniu na ul. Sokołowskiej kierujący fiatem nie udzielił pierwszeństwa przejazdu hondzie. Godzinę później w miejscowości Zbójenko do rowu wjechał kierowca mercedesa sprintera. W Borównie w drzewo uderzył kierowca vw transportera. Około godziny 8.00 w Kowalewie Pomorskim na skrzyżowaniu z ul. Konopnicką kierujący transporterem nie udzielił pierwszeństwa przejazdu toyocie. Z tej samej przyczyny doszło do kolizji fiata Seicento i vw polo w miejscowości Działyń. Skutkami innych zdarzeń w „feralny piątek” było również najechanie na tył pojazdu oraz uderzenie w zwierzę.

 Wsiadając za kierownicę samochodu pamiętajmy o:

·        zmniejszeniu prędkości

·        zwiększeniu odstępu od poprzedzającego samochodu

·        dostosowaniu swoich umiejętności do warunków panujących na drodze

·        nie siadajmy też za kierownicę pod wpływem alkoholu

·         podejmowaniu z rozwagą manewrów wyprzedzania i mijania

·        o ostrożności przy wyjeżdżaniu z drogi podporządkowanej lub posesji, upewnijmy się że zdążymy

Uważajmy też w miejscach, gdzie mogą pojawić się dzikie zwierzęta. Pamiętajmy, że zderzenie z ważącym kilkadziesiąt lub kilkaset kilogramów stworzeniem może się tragicznie skończyć nie tylko dla niego. Nie zmieniajmy zbyt szybko opon na letnie.

mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka