Katastrofa na drodze i „bomba” na poczcie
Wczoraj
(11.10) w Golubiu-Dobrzyniu odbyły się wspólne ćwiczenia służb ratunkowych w
sytuacji zagrożenia. W tym roku zainscenizowano katastrofę w ruchu lądowym oraz
pozostawienie podejrzanego ładunku na poczcie. Obie akcje udowodniły,
że ...
Wczoraj (11.10) w Golubiu-Dobrzyniu odbyły się wspólne ćwiczenia służb ratunkowych w sytuacji zagrożenia. W tym roku zainscenizowano katastrofę w ruchu lądowym oraz pozostawienie podejrzanego ładunku na poczcie. Obie akcje udowodniły, że wszystkie ekipy przygotowane są odpowiednio, aby nieść pomoc poszkodowanym.
Scenariusz ćwiczenia zakładał, że w Golubiu-Dobrzyniu
doszło do wypadku autobusu i żuka, który ze względu na ilość rannych stanowił
katastrofę w ruchu lądowym. Na miejsce zostały natychmiast skierowane wszystkie
służby. Drogę zablokowano całkowicie. Policjanci zabezpieczyli miejsce
katastrofy wyznaczając strefę działań , zapewniając szybki dojazd służb
ratunkowych oraz objazdy dla innych uczestników. W tym czasie Straż Pożarna
wycinała zakleszczonych w pojazdach rannych a ratownicy medyczni udzielali
pierwszej pomocy.
Dodatkowo również w ramach ćwiczeń dyżurny przyjął
zgłoszenie, że jedna z pracownic
poczty zauważyła niepokojącą przesyłkę pod stolikiem. Podejrzewała, że może w
niej być ładunek wybuchowy. W ciągu kilku minut na miejsce przyjechali
policjanci z nieetatowej grupy rozpoznania pirotechniczno-minerskiego, Straż
Pożarna i Pogotowie Ratunkowe. Funkcjonariusze sprawnie przeprowadzili
ewakuację wszystkich pracowników i klientów poczty. Odpowiednio
przeszkoleni i wyspecjalizowani w tym zakresie policjanci przystąpili do sprawdzenia
zawartości podejrzanej przesyłki. Na szczęście okazało się, że przesyłka nie
zawierała ładunków wybuchowych.
Tego typu pozorowane działania dają możliwość doskonalenia współpracy służb ratunkowych w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej, sprawdzenie realności przyjętych procedur działania na tę okoliczność, przygotowanie do działania na wypadek katastrofy w ruchu lądowym w warunkach zbliżonych do rzeczywistych.
mł. asp. Jolanta Zapaśnik-Wysocka