Wiadomości

Mógł dostać mandat, wolał oszukać policjantów. Teraz odpowie za przestępstwo.

Data publikacji 20.11.2011

Dzisiaj (12.11) golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa vito, którego kierowca jechał bez prawa jazdy, a potem - żeby uniknąć odpowiedzialności - podał dane personalne swojego brata. Mundurowi nie dali się ...

Dzisiaj (12.11) golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mercedesa vito, którego kierowca jechał bez prawa jazdy, a potem - żeby uniknąć odpowiedzialności - podał dane personalne swojego brata. Mundurowi nie dali się jednak oszukać. Jak się okazało, 36-letni mężczyzna kilka tygodni wcześniej stracił prawo jazdy za przekroczenie liczby punktów, a dzisiaj próbował wprowadzić w błąd policjantów, żeby uniknąć kary. Teraz jego sprawą zajmie się prokuratura.

Dzisiaj (12.11) w Golubiu-Dobrzyniu na ul. Lipnowskiej, policyjny patrol zatrzymał do kontroli drogowej mercedesa vito, którym kierował 36-letni mężczyzna. Kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy. Twierdził, że zapomniał zabrać. Na pytanie policjantów jak się nazywa,  podał pełne dane personalne, jak się później okazało - swojego brata.  Policjanci nie dali się jednak oszukać. Wezwali go do komendy, żeby okazał prawo jazdy. Gdy się zgłosił, twierdził już, że je zgubił, razem z dowodem osobistym. Policjanci ustalili, że kilka tygodni wcześniej, mężczyzna stracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów. Podając się za brata, chciał uniknąć odpowiedzialności.
Za kierowanie samochodem bez uprawnień groził mu 500-złotowy mandat, teraz - za próbę skierowania ścigania karnego na inną osobę - będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.




Powrót na górę strony