Zakrapiany weekend
Data publikacji 30.06.2012
Przez weekendowe dni na drogi powiatu golubsko-dobrzyńskiego wyruszyli kolejni nieodpowiedzialni kierowcy. Na szczęście dalszą ich wyprawę udaremnili policjanci. Kodeks karny określa, że za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie ...
Przez weekendowe dni na drogi powiatu golubsko-dobrzyńskiego wyruszyli kolejni nieodpowiedzialni kierowcy. Na szczęście dalszą ich wyprawę udaremnili policjanci. Kodeks karny określa, że za jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności. Z kolei za jazdę rowerem po alkoholu do roku.
W piątek (15 czerwca) około godziny 14.00 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Sokołowskiej w ręce policjantów „wpadł” 58-letni rowerzysta, który kierował jednośladem mając w organizmie 1,36 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za który kodeks karny przewiduje do roku więzienia.
Kilka minut później w miejscowości Sokołowo funkcjonariusze zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu szybko zeskoczył z pojazdu i postanowił go dalej prowadzić. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości u 66-latka wykazało 1,02 promila alkoholu w organizmie.
Również w piątek po godzinie 22.00 policjanci z Golubia-Dobrzynia patrolując ulicę Sokołowską zatrzymali do kontroli drogowej 24-letnią kierującą peugeotem boxerem. W momencie, gdy tylko otworzyli drzwi poczuli silny zapach alkoholu. Na wyświetlaczu alkometru pojawił się wynik 1,38 promila alkoholu w organizmie. Kierująca szybko „pozbyła” się uprawnień do kierowania.
Wczoraj (17 czerwca) o godz. 15.20 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Kościuszki policjanci zauważyli rowerzystę, który wykonywał nietypowe manewry. Szybko się wyjaśnił powód dziwnej jazdy. Badanie stanu trzeźwości u 55-latka wykazało 1.30 promila alkoholu w organizmie.
Ostatni weekendowy kierowca został zatrzymany również w niedzielę o godz. 16.20 w Węgiersku. Mężczyzna 34-letni poruszał się renault scenic i miał 1,70 promila. „Prawko” też zapewne już się nie przyda.
W piątek (15 czerwca) około godziny 14.00 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Sokołowskiej w ręce policjantów „wpadł” 58-letni rowerzysta, który kierował jednośladem mając w organizmie 1,36 promila alkoholu. Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za który kodeks karny przewiduje do roku więzienia.
Kilka minut później w miejscowości Sokołowo funkcjonariusze zauważyli rowerzystę, który na widok radiowozu szybko zeskoczył z pojazdu i postanowił go dalej prowadzić. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości u 66-latka wykazało 1,02 promila alkoholu w organizmie.
Również w piątek po godzinie 22.00 policjanci z Golubia-Dobrzynia patrolując ulicę Sokołowską zatrzymali do kontroli drogowej 24-letnią kierującą peugeotem boxerem. W momencie, gdy tylko otworzyli drzwi poczuli silny zapach alkoholu. Na wyświetlaczu alkometru pojawił się wynik 1,38 promila alkoholu w organizmie. Kierująca szybko „pozbyła” się uprawnień do kierowania.
Wczoraj (17 czerwca) o godz. 15.20 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Kościuszki policjanci zauważyli rowerzystę, który wykonywał nietypowe manewry. Szybko się wyjaśnił powód dziwnej jazdy. Badanie stanu trzeźwości u 55-latka wykazało 1.30 promila alkoholu w organizmie.
Ostatni weekendowy kierowca został zatrzymany również w niedzielę o godz. 16.20 w Węgiersku. Mężczyzna 34-letni poruszał się renault scenic i miał 1,70 promila. „Prawko” też zapewne już się nie przyda.