„... jak grzyby po deszczu”
Data publikacji 27.09.2012
Policjanci podczas działań „Prędkość i alkohol- zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego” zatrzymali trzech kierujących po alkoholu. W weekend kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości było dużo więcej bo, ...
Policjanci podczas działań „Prędkość i alkohol- zero tolerancji dla osób naruszających przepisy ruchu drogowego” zatrzymali trzech kierujących po alkoholu. W weekend kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości było dużo więcej bo, aż ośmiu. Wśród zatrzymanych jeden zaproponował policjantom 50 złotych, aby zapomnieli o sprawie. Teraz będzie odpowiadał nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również za przestępstwo korupcyjne.
Poranną akcję „Prędkość i alkohol” prowadzą policjanci na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego w godzinach od 4:00 do 12:00. W pierwszej godzinie akcji funkcjonariusze zatrzymali w miejscowości Radomin 25-letniego kierującego audi, który „wydmuchał” 0,39 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Następny „wpadł” o godzinie 5:30 w miejscowości Węgiersk. Policjanci patrolując miejscowość zauważyli jadącego „wężykiem” motorowerzystę. Postanowili go zatrzymać. Okazało się, że 32-letni mieszkaniec miasta ma 1,55 promila.
Trzeciego mężczyznę policjanci zatrzymali w miejscowości Wielgie. Na wyświetlaczu alkomatu pojawił się wynik 0,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pierwszy weekendowy kierowca został zauważony przez pracownika jednej z pobliskich stacji paliw w piątek (14 września) około godzinny 13.00. Przykładny pracownik powiadomił niezwłocznie policję uniemożliwiając dalszą jazdę pijanemu. Policjanci, którzy zajęli się 36-latkiem przewieźli go do komendy policji, aby przebadać go na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał 2,66 promila. W celu uniknięcia odpowiedzialności karnej mężczyzna usiłował nakłonić funkcjonariuszy do nie sporządzania dokumentacji z popełnionego przestępstwa wręczając im 50 złotych. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie przed sądem nie tylko za jazdę samochodem po pijanemu, ale również za popełnione przestępstwo korupcyjne zagrożone karą kilku do 10 lat pozbawienia wolności.
Trzy godziny później policjanci z posterunku w Kowalewie Pomorskim podczas patrolu miejscowości Pruska Łąka gm.Kowalewo Pomorskie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. Podczas rozmowy z 39-latkeim policjanci wyczuli zapach alkoholu z ust. Mieszkaniec gminy Kowalewa Pomorskiego miał ponad dwa promile.
Następny weekendowy kierowca został zatrzymany w Pluskowęsach. Mimo, że 40-latek był pijany -1,61 promila, to jeszcze kierował rowerem pomimo orzeczonego zakazu sądowego.
W sobotę (15 września) policjanci zatrzymali dwie osoby kierujące po alkoholu. Pierwszy sprawca o godz. 9.00 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Lipnowskiej 53-latek „wydmuchał” 0,65 promila.
Druga zatrzymana została 49-letnia kobieta w Wielkim Rychnowie gm.Kowalewo Pomorskie o godzinie 19:45. Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystkę, która jechał całą szerokością drogi. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości na wyświetlaczu pojawił się wynik 0,69 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielę (16 września) policjanci zatrzymali trzech rowerzystów. Pierwszy został kontrolowany po godzinie 14.30 w miejscowości Bielsk gm.Kowalewo Pomorskie. Poddany badaniu stanu trzeźwości 57-latek miał niecały promil alkoholu w organizmie.
Kolejny został zatrzymany dziesięć minut później w miejscowości Szafarnia gm. Radomin. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości wyszło na jaw, że 68-letni mężczyzna miał 0,65 promila.
Ostatni tego dnia „wpadł” godzinę później w miejscowości Pruska Łąka. Policjanci zauważyli rowerzystę, który miał wyraźny kłopot z utrzymaniem równowagi podczas jazdy. Zatrzymali go do kontroli i byli już pewni, że badanie trzeźwości to tylko formalność. Mężczyzna 46-letni „wydmuchał” 1,40 promila.
Poranną akcję „Prędkość i alkohol” prowadzą policjanci na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego w godzinach od 4:00 do 12:00. W pierwszej godzinie akcji funkcjonariusze zatrzymali w miejscowości Radomin 25-letniego kierującego audi, który „wydmuchał” 0,39 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Następny „wpadł” o godzinie 5:30 w miejscowości Węgiersk. Policjanci patrolując miejscowość zauważyli jadącego „wężykiem” motorowerzystę. Postanowili go zatrzymać. Okazało się, że 32-letni mieszkaniec miasta ma 1,55 promila.
Trzeciego mężczyznę policjanci zatrzymali w miejscowości Wielgie. Na wyświetlaczu alkomatu pojawił się wynik 0,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pierwszy weekendowy kierowca został zauważony przez pracownika jednej z pobliskich stacji paliw w piątek (14 września) około godzinny 13.00. Przykładny pracownik powiadomił niezwłocznie policję uniemożliwiając dalszą jazdę pijanemu. Policjanci, którzy zajęli się 36-latkiem przewieźli go do komendy policji, aby przebadać go na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał 2,66 promila. W celu uniknięcia odpowiedzialności karnej mężczyzna usiłował nakłonić funkcjonariuszy do nie sporządzania dokumentacji z popełnionego przestępstwa wręczając im 50 złotych. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie przed sądem nie tylko za jazdę samochodem po pijanemu, ale również za popełnione przestępstwo korupcyjne zagrożone karą kilku do 10 lat pozbawienia wolności.
Trzy godziny później policjanci z posterunku w Kowalewie Pomorskim podczas patrolu miejscowości Pruska Łąka gm.Kowalewo Pomorskie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. Podczas rozmowy z 39-latkeim policjanci wyczuli zapach alkoholu z ust. Mieszkaniec gminy Kowalewa Pomorskiego miał ponad dwa promile.
Następny weekendowy kierowca został zatrzymany w Pluskowęsach. Mimo, że 40-latek był pijany -1,61 promila, to jeszcze kierował rowerem pomimo orzeczonego zakazu sądowego.
W sobotę (15 września) policjanci zatrzymali dwie osoby kierujące po alkoholu. Pierwszy sprawca o godz. 9.00 w Golubiu-Dobrzyniu przy ul.Lipnowskiej 53-latek „wydmuchał” 0,65 promila.
Druga zatrzymana została 49-letnia kobieta w Wielkim Rychnowie gm.Kowalewo Pomorskie o godzinie 19:45. Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystkę, która jechał całą szerokością drogi. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości na wyświetlaczu pojawił się wynik 0,69 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielę (16 września) policjanci zatrzymali trzech rowerzystów. Pierwszy został kontrolowany po godzinie 14.30 w miejscowości Bielsk gm.Kowalewo Pomorskie. Poddany badaniu stanu trzeźwości 57-latek miał niecały promil alkoholu w organizmie.
Kolejny został zatrzymany dziesięć minut później w miejscowości Szafarnia gm. Radomin. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości wyszło na jaw, że 68-letni mężczyzna miał 0,65 promila.
Ostatni tego dnia „wpadł” godzinę później w miejscowości Pruska Łąka. Policjanci zauważyli rowerzystę, który miał wyraźny kłopot z utrzymaniem równowagi podczas jazdy. Zatrzymali go do kontroli i byli już pewni, że badanie trzeźwości to tylko formalność. Mężczyzna 46-letni „wydmuchał” 1,40 promila.
