Niechlubny "rekord"
Data publikacji 29.10.2012
Wczoraj policjanci z Golubia-Dobrzynia wyeliminowali z dróg naszego powiatu czterech nietrzeźwych kierujących i jednego cyklistę łamiącego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyźni wkrótce staną przed sądem.
Wczoraj policjanci z Golubia-Dobrzynia wyeliminowali z dróg naszego powiatu czterech nietrzeźwych kierujących i jednego cyklistę łamiącego sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyźni wkrótce staną przed sądem.
Wczoraj (18 października) około godziny 13.00 w miejscowości Elgiszewo gm. Ciechocin policjanci zauważyli cyklistę jadącego prawie całą szerokością jezdni. Postanowili zatrzymać go do kontroli i wyjaśnić dziwną jazdę. Podczas rozmowy wyczuli od mężczyzny silny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że 45-latek miał 1,91 promila alkoholu w organizmie.
Również wczoraj o godz. 16.15 policjanci patrolujący gminę Zbójno zauważyli kierującego ciągnikiem, który miał niesprawne światło. Postanowili go zatrzymać i poinformować o usterce. Mieszkaniec gminy Zbójno wychodząc z pojazdu miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Przeprowadzona kontrola stanu trzeźwości u 41-latka wykazała 1,21 promila alkoholu.
Dwie godziny później w miejscowości Działyń w ręce policjantów „wpadł” 47-letni rowerzysta, który na widok policjantów zeskoczył z pojazdu do rowu licząc, że funkcjonariusze tego wyczynu nie zauważyli. Mężczyzna, jak się później okazało, posiadał sądowy zakaz prowadzenia rowerów do czerwca 2014 roku.
W drodze do komendy policji z zatrzymanym wcześniej rowerzystą w miejscowości Działyń policjanci postanowili wyprzedzić motorowerzystę, jednak manewr ten mieli bardzo utrudniony z uwagi na specyficzną jazdę ”gzygzakiem”. Kierujący 67-latek jednośladem trafił również na komendę policji w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości. Miał 2,37 promila alkoholu.
Ostatni tego dnia zatrzymany został kierujący rowerem w Golubiu-Dobrzyniu przy ulicy Zamkowej. Podczas kontroli policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 27-letni mężczyzna miał 0,65 promila alkoholu w organizmie.
Jazda po pijanemu jest przestępstwem. Kodeks karny określa, że za jazdę po pijanemu pojazdem mechanicznym grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności, natomiast za jazdę rowerem do roku. Łamanie sądowego zakazu zagrożone jest kara pozbawienia wolności do lat 3.
Wczoraj (18 października) około godziny 13.00 w miejscowości Elgiszewo gm. Ciechocin policjanci zauważyli cyklistę jadącego prawie całą szerokością jezdni. Postanowili zatrzymać go do kontroli i wyjaśnić dziwną jazdę. Podczas rozmowy wyczuli od mężczyzny silny zapach alkoholu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że 45-latek miał 1,91 promila alkoholu w organizmie.
Również wczoraj o godz. 16.15 policjanci patrolujący gminę Zbójno zauważyli kierującego ciągnikiem, który miał niesprawne światło. Postanowili go zatrzymać i poinformować o usterce. Mieszkaniec gminy Zbójno wychodząc z pojazdu miał duże problemy z utrzymaniem równowagi. Przeprowadzona kontrola stanu trzeźwości u 41-latka wykazała 1,21 promila alkoholu.
Dwie godziny później w miejscowości Działyń w ręce policjantów „wpadł” 47-letni rowerzysta, który na widok policjantów zeskoczył z pojazdu do rowu licząc, że funkcjonariusze tego wyczynu nie zauważyli. Mężczyzna, jak się później okazało, posiadał sądowy zakaz prowadzenia rowerów do czerwca 2014 roku.
W drodze do komendy policji z zatrzymanym wcześniej rowerzystą w miejscowości Działyń policjanci postanowili wyprzedzić motorowerzystę, jednak manewr ten mieli bardzo utrudniony z uwagi na specyficzną jazdę ”gzygzakiem”. Kierujący 67-latek jednośladem trafił również na komendę policji w związku z kierowaniem w stanie nietrzeźwości. Miał 2,37 promila alkoholu.
Ostatni tego dnia zatrzymany został kierujący rowerem w Golubiu-Dobrzyniu przy ulicy Zamkowej. Podczas kontroli policjanci postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 27-letni mężczyzna miał 0,65 promila alkoholu w organizmie.
Jazda po pijanemu jest przestępstwem. Kodeks karny określa, że za jazdę po pijanemu pojazdem mechanicznym grozi kara do 2 lat pozbawiania wolności, natomiast za jazdę rowerem do roku. Łamanie sądowego zakazu zagrożone jest kara pozbawienia wolności do lat 3.