Jazda z promilami
Data publikacji 30.10.2012
Golubsko-dobrzyńscy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 34-latkowi kierującemu rowerem - powód promile! Natomiast 70-letni kierujący fiatem doblo miał problemy z płynną jazdą „sprawca” również znany - promile. Za swoje czyny ...
Golubsko-dobrzyńscy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 34-latkowi kierującemu rowerem - powód promile! Natomiast 70-letni kierujący fiatem doblo miał problemy z płynną jazdą „sprawca” również znany - promile. Za swoje czyny mężczyźni odpowiedzą wkrótce przed sądem.
Wczoraj (21 października) patrolujący teren miasta policjanci zauważyli na ulicy Kościelnej rowerzystę, który nagle na widok radiowozu zjechał w boczną uliczkę. Policjanci postanowili wyjaśnić tę sytuację i udali się za nim. Kierujący 34-latek miał wyraźny problem z utrzymaniem równowagi. Przewieziony do komendy policji „wydmuchał” 1,74 promila. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do roku pozbawienia wolności.
W sobotę (20 października) o godz. 16.35 policjanci jadąc ulicą Sienkiewicza w Golubiu-Dobrzyniu zauważyli przed swoim pojazdem fiata doblo, który na przemian- hamował i ruszał. Niezwłocznie przystąpili do kontroli pojazdu i sprawdzenia powodu dziwnej jazdy. Okazało się, że 70-letni kierowca miał 0,63 promila alkoholu w organizmie. Wkrótce stanie przed sądem, grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (21 października) patrolujący teren miasta policjanci zauważyli na ulicy Kościelnej rowerzystę, który nagle na widok radiowozu zjechał w boczną uliczkę. Policjanci postanowili wyjaśnić tę sytuację i udali się za nim. Kierujący 34-latek miał wyraźny problem z utrzymaniem równowagi. Przewieziony do komendy policji „wydmuchał” 1,74 promila. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do roku pozbawienia wolności.
W sobotę (20 października) o godz. 16.35 policjanci jadąc ulicą Sienkiewicza w Golubiu-Dobrzyniu zauważyli przed swoim pojazdem fiata doblo, który na przemian- hamował i ruszał. Niezwłocznie przystąpili do kontroli pojazdu i sprawdzenia powodu dziwnej jazdy. Okazało się, że 70-letni kierowca miał 0,63 promila alkoholu w organizmie. Wkrótce stanie przed sądem, grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.