Wiadomości

Najlepszy przyjaciel człowieka, ale czy działa to w drugą stronę?

Data publikacji 24.11.2012

Policjanci z Golubia-Dobrzynia odebrali właścicielce psa, który był trzymany w złych warunkach. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi jej kara pozbawienia wolności do dwóch lat.


Policjanci z Golubia-Dobrzynia odebrali właścicielce psa, który był trzymany w złych warunkach. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi jej kara pozbawienia wolności do dwóch lat. 

Wczoraj (15 listopada) podczas obchodu dzielnicowi z Golubia-Dobrzynia zauważyli, iż w jednym z gospodarstw na terenie miejscowości Radomin przetrzymywany jest pies w bardzo złych warunkach. Wychudzony i schorowany kundelek przykuty był na łańcuchu, bez jakiegokolwiek schronienia. Warunki w jakich był przetrzymywany  wskazywały na to, iż właścicielka nie zapewniła zwierzęciu elementarnych warunków bytowania. Wygląd psa świadczył o tym, że jest zaniedbany i niedożywiony. Czworonóg przebywał w warunkach przekraczających jakiekolwiek zwierzęce normy. Niestety informację tą potwierdził również przybyły na miejsce lekarz weterynarii.  Natychmiast pies został odebrany 40-letniej "opiekunce" i umieszczony w przejściowym schronisku dla zwierząt.  
Policjanci wszczęli dochodzenie w sprawie znęcania się nad zwierzęciem. Uzyskali opinię lekarza weterynarii. O dalszym losie czworonoga zdecyduje sąd. Za znęcanie się nad zwierzęciem, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo jej pozbawienia do dwóch lat.  





Pamiętajmy! Zwierzęta nie poradzą sobie bez naszej pomocy, nie złapią za telefon, nie poproszą o pomoc, jedzenie, czy nie uwolnią się z uwięzi. Dlatego tak ważna jest nasza wrażliwość jeżeli dzieje się im krzywda. One czują radość, ale i ból!!!
Każdy z nas powinien zareagować jeśli widzi sytuacje, w której zwierzęciu dzieje się krzywda.  Zgłaszajmy taki przypadek na Policję lub Straż Miejską. Sprawdzimy każde zgłoszenie nawet anonimowe.


Powrót na górę strony