Za daleko nie uciekł
Do policyjnego aresztu trafił 37-latek, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie spowodował stłuczkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Patrol szybko namierzył kierowcę. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości ...
Do policyjnego aresztu trafił 37-latek, który mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie spowodował stłuczkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Patrol szybko namierzył kierowcę. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia. Mieszkaniec powiatu odpowie również za „kraksę”, która spowodował.
W piątek (15 marca) wieczorem golubsko-dobrzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w miejscowości Mlewiec gm. Kowalewo Pomorskie. Mundurowi, którzy przybyli na miejsce zastali tylko zgłaszającego, który oświadczył, że kierowca skody uderzył w tył jego mercedesa. Sprawca zataczając się wyszedł z auta, sprawdził co się stało, po czym odjechał. Mężczyzna zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu, więc ustalenie kierowcy było tylko kwestią czasu. Funkcjonariusze od razu pojechali w kierunku, gdzie oddalił się sprawca. Po przejechaniu kilku kilometrów przy budynkach mieszkalnych policjanci zastali opisywany pojazd z uszkodzonym przodem. Nieopodal auta na drodze gruntowej policjanci zauważyli mężczyznę, który okazał się właścicielem skody. Szybko wyjaśnił się powód ucieczki 37-latka. Okazało się, że mieszkaniec gminy Kowalewo Pomorskie „wydmuchał” ponad 2 promili alkoholu w organizmie. Trafił za kratki do policyjnego aresztu. Teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna odpowie również przed sądem za spowodowanie kolizji drogowej.