Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała
Data publikacji 23.07.2013
Golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali podejrzanego 20-latka krótko po tym, jak pobił 58-latka w jego domu. Mężczyzna odpowie przed sądem za uszkodzenia ciała. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali podejrzanego 20-latka krótko po tym, jak pobił 58-latka w jego domu. Mężczyzna odpowie przed sądem za uszkodzenia ciała. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W piątek (5 lipca) wieczorem dyżurny policji otrzymał informację o pobiciu mężczyzny w jednym z domów na terenie Osiedla Leśnego. Wezwani na miejsce mundurowi ustalili, że poszkodowany słysząc dzwonek do drzwi postanowił sprawdzić kto go odwiedził. W momencie, gdy je otworzył młody mężczyzna, bez żadnego powodu kopnął go dwukrotnie w klatkę piersiową, po czym odjechał samochodem. Mundurowi krótko po zgłoszeniu zatrzymali w miejscu zamieszkania krewkiego 20-latka, który trafił do policyjnej celi. Jak się okazało mieszkaniec Golubia-Dobrzynia doznał obrażeń w postaci złamania żebra. Impulsywny mężczyzna za swoje zachowanie usłyszał w sobotę (6 lipca) zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zaatakowany mieszkaniec Golubia-Dobrzynia po konsultacji lekarskiej wrócił do domu.
W piątek (5 lipca) wieczorem dyżurny policji otrzymał informację o pobiciu mężczyzny w jednym z domów na terenie Osiedla Leśnego. Wezwani na miejsce mundurowi ustalili, że poszkodowany słysząc dzwonek do drzwi postanowił sprawdzić kto go odwiedził. W momencie, gdy je otworzył młody mężczyzna, bez żadnego powodu kopnął go dwukrotnie w klatkę piersiową, po czym odjechał samochodem. Mundurowi krótko po zgłoszeniu zatrzymali w miejscu zamieszkania krewkiego 20-latka, który trafił do policyjnej celi. Jak się okazało mieszkaniec Golubia-Dobrzynia doznał obrażeń w postaci złamania żebra. Impulsywny mężczyzna za swoje zachowanie usłyszał w sobotę (6 lipca) zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Zaatakowany mieszkaniec Golubia-Dobrzynia po konsultacji lekarskiej wrócił do domu.