Betonowy kosz "stanął" mu na drodze
Data publikacji 11.09.2013
Policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali wandala, który wywrócił na jezdnię betonowy kosz. Mężczyzna był pijany. Teraz chuligan za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Wczoraj (26 sierpnia) krótko przed 23.00 dyżurny policji w ...
Policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali wandala, który wywrócił na jezdnię betonowy kosz. Mężczyzna był pijany. Teraz chuligan za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Wczoraj (26 sierpnia) krótko przed 23.00 dyżurny policji w Golubiu-Dobrzyniu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie, który wywrócił coś na jezdnię. Niezwłocznie wysłał tam patrol. Przybyli na miejsce mundurowi zauważyli betonowy kosz leżący na środku jezdni w miejscu nieoświetlonym. Kilka metrów dalej zobaczyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. W pobliskiej klatce schodowej zatrzymali chuligana, który usiłował się ukryć na podłodze. Jak się okazało miał ponad 2,5 promila i dalszą część nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Niebawem mieszkaniec miasta stanie przed sądem, gdzie będzie się tłumaczył ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Na szczęście, w tym czasie nie przejeżdżał tą ulicą żaden samochód. Tak niewiele brakowało, a przez bezmyślność 23-latka mogło dojść do tragedii.
Reagujmy na akty wandalizmu, do których dochodzi wokół nas i powiadamiajmy o takich zdarzeniach policję. W momencie, gdy odpowiednio wcześnie przekażemy taką informację funkcjonariuszom zwiększają się szanse na zatrzymanie niszczyciela. Jak zawsze każdy zgłaszający ma zapewnioną anonimowość!!!
Wczoraj (26 sierpnia) krótko przed 23.00 dyżurny policji w Golubiu-Dobrzyniu otrzymał telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie, który wywrócił coś na jezdnię. Niezwłocznie wysłał tam patrol. Przybyli na miejsce mundurowi zauważyli betonowy kosz leżący na środku jezdni w miejscu nieoświetlonym. Kilka metrów dalej zobaczyli mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. W pobliskiej klatce schodowej zatrzymali chuligana, który usiłował się ukryć na podłodze. Jak się okazało miał ponad 2,5 promila i dalszą część nocy spędził w izbie wytrzeźwień. Niebawem mieszkaniec miasta stanie przed sądem, gdzie będzie się tłumaczył ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Na szczęście, w tym czasie nie przejeżdżał tą ulicą żaden samochód. Tak niewiele brakowało, a przez bezmyślność 23-latka mogło dojść do tragedii.
Reagujmy na akty wandalizmu, do których dochodzi wokół nas i powiadamiajmy o takich zdarzeniach policję. W momencie, gdy odpowiednio wcześnie przekażemy taką informację funkcjonariuszom zwiększają się szanse na zatrzymanie niszczyciela. Jak zawsze każdy zgłaszający ma zapewnioną anonimowość!!!