Pokrzywdzony zatrzymał pijanego sprawcę kolizji
Data publikacji 20.09.2013
Pijany kierowca tico, który spowodował kolizję nie uniknie kary. Na szczęście powstrzymał go od dalszej jazdy pokrzywdzony, który wezwał policję. Sprawca był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Tłumaczył się ...
Pijany kierowca tico, który spowodował kolizję nie uniknie kary. Na szczęście powstrzymał go od dalszej jazdy pokrzywdzony, który wezwał policję. Sprawca był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Tłumaczył się policjantom, że „wracał z uroczystości na której trochę wypił i dlatego jechał bocznymi drogami”. Wkrótce 53-latek odpowie przed sądem za swoje czyny.
 | Wczoraj (5 września) około godz. 20.00 dyżurny golubsko-dobrzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie od 30-latka, że właśnie zatrzymał kierowcę tico, który uszkodził mu samochód. Pokrzywdzony dodał, że w miejscowości Rodzone gm. Radomin, aby uniknąć zderzenia z nadjeżdżającym lewym pasem tico musiał zjechać również na przeciwny pas. Niestety tico otarło się i tak o bok mitsubishi. |
Mężczyzna po zderzeniu podszedł do sprawcy, aby wyjaśnić niemiłą sytuację. Już podczas rozmowy z kierowcą poczuł silny zapach alkoholu. Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce szybko potwierdziły się jego podejrzenia. Kierowca tico był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. Tłumaczył się tylko policjantom, że „wracał z uroczystości na której trochę wypił i dlatego jechał bocznymi drogami”. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania. Mieszkaniec gminy Golub-Dobrzyń trafił do policyjnego aresztu. Dziś (6 sierpnia) jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty. Teraz czeka 53-latka rozprawa w sądzie. Odpowie za kierowanie po alkoholu, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę bez uprawień.
