Nie unikną odpowiedzialności
Data publikacji 15.10.2013
Dwóch mieszkańców miasta Golubia-Dobrzynia stanie przed sądem. Mężczyźni 21 i 31-letni okradli uczennice, które pozostawiły w szatni, telefon komórkowy oraz dwa portfele z dokumentami i pieniędzmi. „Namierzyli” ich ...
Dwóch mieszkańców miasta Golubia-Dobrzynia stanie przed sądem. Mężczyźni 21 i 31-letni okradli uczennice, które pozostawiły w szatni, telefon komórkowy oraz dwa portfele z dokumentami i pieniędzmi. „Namierzyli” ich golubsko-dobrzyńscy mundurowi, dlatego nie unikną odpowiedzialności.
W piątek (27 września) policjanci z Golubia-Dobrzynia otrzymali informację o „zaginięciu” telefonu komórkowego i portfeli z zawartością. Do przestępstwa doszło w szatni hali sportowej znajdującej się na terenie miasta. Policjantom wystarczyło kilka godzin od zgłoszenia na „namierzenie” nowych właścicieli komórki i damskich portfeli. Okazało się, że to dwóch mieszkańców miasta, którzy wykorzystali okazję i weszli do otwartej szatni. Tam przyciągnął ich uwagę markowy telefon i dwa portfele damskie z zawartością pieniędzy oraz dokumentów, które zabrali. Mężczyźni zostali zatrzymani na terenie miasta. W momencie zatrzymania okazało się, że starszy ma ponad 2 promile, a młodszy prawie 1,5. Trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia (28 września) usłyszeli zarzuty kradzieży. Teraz może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek (27 września) policjanci z Golubia-Dobrzynia otrzymali informację o „zaginięciu” telefonu komórkowego i portfeli z zawartością. Do przestępstwa doszło w szatni hali sportowej znajdującej się na terenie miasta. Policjantom wystarczyło kilka godzin od zgłoszenia na „namierzenie” nowych właścicieli komórki i damskich portfeli. Okazało się, że to dwóch mieszkańców miasta, którzy wykorzystali okazję i weszli do otwartej szatni. Tam przyciągnął ich uwagę markowy telefon i dwa portfele damskie z zawartością pieniędzy oraz dokumentów, które zabrali. Mężczyźni zostali zatrzymani na terenie miasta. W momencie zatrzymania okazało się, że starszy ma ponad 2 promile, a młodszy prawie 1,5. Trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia (28 września) usłyszeli zarzuty kradzieży. Teraz może im grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.