Nie daj się okraść metodą „na wnuczka”
Ponownie ostrzegamy osoby starsze przed oszustami, którzy usiłują wyłudzać pieniądze, dzwoniąc przez telefon i podając się za członka rodziny (najczęściej wnuczka). Niestety w piątek mieszkańcy Golubia-Dobrzynia oddali prawdopodobnie ...
Nie daj się okraść metodą „na wnuczka”
Ponownie ostrzegamy osoby starsze przed oszustami, którzy usiłują wyłudzać pieniądze, dzwoniąc przez telefon i podając się za członka rodziny. Niestety w piątek mieszkańcy Golubia-Dobrzynia oddali prawdopodobnie oszczędności całego życia, osobie podającej się za synową.
W piątek (12 października) około godziny 12.00 starsze małżeństwo z Osiedla Leśnego w Golubiu-Dobrzyniu odebrało telefon od „synowej”. Zapłakana rzekoma synowa twierdziła, że miała wypadek i potrąciła kobietę, pilnie potrzebuje pieniędzy w kwocie aż 57 tysięcy złotych! Zdenerwowany teść, starając się jak najszybciej pomóc bliskiej mu osobie wypłacił z banku potrzebną kwotę. Po pieniądze przyszedł łącznik, który po odebraniu ich od 82-latka zniknął.
Dobre serce, łatwowierność, naiwność starszych ludzi coraz częściej wykorzystują pozbawieni skrupułów oszuści. Mechanizm okradania metodą "na wnuczka" jest w większości przypadków taki sam. Zazwyczaj ktoś telefonuje do wybranej ofiary (oszuści często korzystają z książki telefonicznej, wybierając typowe dla starszego pokolenia imiona) i przedstawia się jako dawno niewidziany wnuczek, wnuczka, siostrzenica czy daleki kuzyn. Jednocześnie tak kieruje rozmową, że ofiara sama podaje imię owego wnuczka oraz bezwiednie przekazuje różne drobne informacje związane z rodziną. Także zmieniony głos krewnego nie wzbudza podejrzeń, gdyż ten najczęściej właśnie przechodzi chorobę gardła lub ma kłopoty z jakością telefonu, z którego dzwoni.
Częstym pretekstem do wyłudzenia gotówki od starszej, samotnej osoby jest uczestniczenie w wypadku drogowym, gdzie pilnie trzeba zapłacić np. za odszkodowanie, bądź trafiająca się, "znakomita okazja" dokonania jakiejś transakcji, np. kupna samochodu, wpłacenia zaliczki na mieszkanie.
Kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za członka rodziny i prosi o pieniądze. Na pewno bądźmy ostrożni w kontakcie z taka osobą. Zawsze potwierdzaj "prośbę o pomoc" sprawdź, czy dzwoniący jest tym, za kogo się podaje np. u pozostałych członków rodziny, do których mamy numer telefonu. Za każdym razem, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości możemy zadzwonić na Policję 997 lub 112, pod tymi numerami zawsze uzyskamy pomoc. Nie działajmy w pośpiechu i odłożymy termin udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).