To nie tabaka, lecz podkład do pieczarek…
Data publikacji 29.05.2014
Prawie 40 tysięcy złotych wyniosłyby starty Skarbu Państwa, gdyby "towar" trafił na rynek. Ponad 50 kg tytoniu zabezpieczyli golubsko-dobrzyńscy policjanci w pojeździe, który zatrzymali do kontroli drogowej. Kierowca 49-letni trafił do ...
Prawie 40 tysięcy złotych wyniosłyby starty Skarbu Państwa, gdyby "towar" trafił na rynek. Ponad 50 kg tytoniu zabezpieczyli golubsko-dobrzyńscy policjanci w pojeździe, który zatrzymali do kontroli drogowej. Kierowca 49-letni trafił do policyjnego aresztu. Zamieszany w sprawę mieszkaniec Pabianic, będzie odpowiadał za złamania przepisów kodeksu karnego skarbowego.
|
Wczoraj (13.05.2014) około godziny 17.00 na ul. Piłsudskiego w mieście, policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy marki Audi. Kierującym okazał się 49-letni mieszkaniec Pabianic, który w momencie kontroli był bardzo zdenerwowany. To zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów. Podczas sprawdzianu pojazdu dzielnicowi zobaczyli na tylnym siedzeniu worki z suszem roślinnym. Mężczyzna od razu oświadczył funkcjonariuszom, że przewozi specjalne podkłady do pieczarek. Policjanci nie dali jednak wiary w te opowieści. Jak się okazało w samochodzie na tylnym siedzeniu znajdowały się dwa worki jutowe z krajanką tytoniową o wadze prawie 30 kg oraz balot z zawartością suszonych liści tabaki o wadze ponad 21 kg. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dziś (14.05.2014) usłyszał zarzut nielegalnego posiadania tytoniu za co grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych, bądź kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie kary łącznie.
"Towar" trafiając na rynek naraziłby Skarb Państwa na straty wynoszące prawie 40 tysięcy złotych.