Nietypowa interwencja
Data publikacji 11.06.2014
Golubsko-dobrzyńscy policjanci jechali ratować desperata usiłującego popełnić samobójstwo. Jednak na miejscu okazało sie, że 30-latek na widok radiowozu, zeskoczył z niewielkiej wysokości na nabrzeże i zaczął uciekać. Powodem były ...
Golubsko-dobrzyńscy policjanci jechali ratować desperata usiłującego popełnić samobójstwo. Jednak na miejscu okazało sie, że 30-latek na widok radiowozu, zeskoczył z niewielkiej wysokości na nabrzeże i zaczął uciekać. Powodem były ukryte w spodniach narkotyki. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty.
Tuż po północy (27.05.2014) golubsko-dobrzyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który siedzi na barierce mostu informując, że wskoczy do rzeki. Niezwłocznie na miejsce został skierowany będący w pobliżu patrol. Funkcjonariusze zauważyli opisywanego mężczyznę, który stał już za barierką od strony rzeki na betonowym wsporniku mostu. Nagle na widok radiowozu zeskoczył z niewielkiej wysokości na nabrzeże rzeki i zaczął uciekać. Po chwili mieszkaniec miasta został zatrzymany przez mundurowych. Na pierwszy „rzut oka” widać było, że mężczyzna znajduje się pod silnym działaniem alkoholu i jest bardzo nerwowy. Z obawy o życie 30-latka policjanci sprawdzili kieszenie w poszukiwaniu ostrych przedmiotów. Ku ich zdziwieniu w kieszeni spodni mężczyzna miał zawiniątko z białym proszkiem. Wstępne testy wykazały, że była to amfetamina. Szybko wyśnił się powód jego desperacki czyn. Mężczyzna miał ponad 2,3 promila i na dalszą część nocy trafił do policyjnego aresztu. Dziś (27.05.2014) jak wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty posiadania narkotyków.