Chciał uruchomić zepsute auto. Szkoda, że był pijany
Data publikacji 25.11.2014
Golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali pijanego 23-latka. Mężczyzna usiłował uruchomić uszkodzone auto, które z kolei pchał jego również pijany kolega. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania. Niebawem ...
Golubsko-dobrzyńscy policjanci zatrzymali pijanego 23-latka. Mężczyzna usiłował uruchomić uszkodzone auto, które z kolei pchał jego również pijany kolega. Dodatkowo okazało się, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania. Niebawem mieszkaniec gminy Zbójno za wieczorną jazdę odpowie przed sądem.
W piątek (7.11.2014) wieczorem, policjanci z Golubia-Dobrzynia patrolując gminę Radomin, zauważyli dwóch mężczyzn usiłujących uruchomić auto. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że obaj byli pijani. Kierowca „wydmuchał” pół promila, a jego kolego nieznacznie więcej. Mieszkaniec gminy Zbójno tłumaczył się funkcjonariuszom, że wypił tylko dwa piwa u znajomego i postanowił wrócić do domu. Gdy wsiadł do samochodu, ten nagle odmówił posłuszeństwa. Wspólnymi siłami usiłowali uruchomić audi, jednak bez rezultatu. Przerwali starania, gdy zobaczyli radiowóz. Niebawem mieszkaniec gminy Zbójno za wieczorną jazdę odpowie przed sądem.