Po nitce do kłębka...
Policjanci z Golubia-Dobrzynia rozbili grupę czterech mężczyzn w wieku od 21 do 27 lat, zajmujących się handlem narkotykami na teren golubsko-dobrzyński. Pierwszy z nich wpadł na początku września, kolejni na początku października, a ...
Policjanci z Golubia-Dobrzynia rozbili grupę czterech mężczyzn w wieku od 21 do 27 lat, zajmujących się handlem narkotykami na teren golubsko-dobrzyński. Pierwszy z nich wpadł na początku września, kolejni na początku października, a czwarty pod koniec października. Mundurowi zabezpieczyli łącznie ponad 200 g narkotyków różnego rodzaju. Kryminalni nie wykluczają kolejnych zatrzymań do tej sprawy.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy
Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu rozpracowując grupę handlującą
narkotykami na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego ustalili, że mieszkaniec
Czernikowa może być „głównym” dostawcą narkotyków na ten teren.
Na tej podstawie na początku września „odwiedzili”
27-latka w jego mieszkaniu. Tam, podczas przeszukania funkcjonariusze
zabezpieczyli ponad 80 g amfetaminy, ponad 90 g marihuany, 2 rośliny konopi
indyjskich oraz wagę elektroniczna. Zebrany materiał przez kryminalnych pozwolił
na przedstawienie mężczyźnie zarzutów uprawy narkotyków i posiadania znacznej
ilości środków odurzających w celu wprowadzenia ich na rynek.
Niecały miesiąc później policjanci zatrzymali dwóch 21-letnich mężczyzn z
terenu gminy Zbójno, trudniących się handlem narkotykami. Jak ustalili
funkcjonariusze, zdążyli oni sprzedać
ponad pół kilograma narkotyków różnego rodzaju na „rynek” golubsko-dobrzyński.
Krótko po zatrzymaniu mężczyźni usłyszeli zarzuty handlu.
Dzięki żmudnej pracy policjanci doszli „po nitce do kłębka” i zatrzymali pod
koniec października, kolejnego „hurtownika” tych zakazanych środków.
Zatrzymanym okazał się, 24-letni
mieszkaniec Czernikowa, pow. Toruń. Podczas przeszukania jego mieszkania
policjanci znaleźli blisko 50 g amfetaminy, ponad 18 g haszyszu, krzaki konopi
indyjskich oraz wagę elektroniczną. Mężczyzna usłyszał zarzuty uprawy
zakazanych roślin oraz posiadania znacznej ilości narkotyków w celu ich sprzedaży.
Wszyscy zatrzymani mężczyźni decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym
dozorem. Dodatkowo wobec 24 i 27-latka zastosowano poręczenie majątkowe.
Policjanci pracujący nad sprawą nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii handel narkotykami i posiadanie znacznej ich ilości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10, natomiast uprawa zabronionych roślin zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 3.