Wiosenna przejażdżka zakończona problemami
Policjanci z Golubia-Dobrzynia zatrzymali do kontroli drogowej ciągnik rolniczy z przyczepą, którego kierowca miał ponad 2 promile. Dodatkowo okazało się, że nie ma prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia pojazdów. Już wkrótce 26-latek odpowie przed sądem.
Wczoraj (11.04.2016) rano w miejscowości Białkowo, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego ciągnikiem rolniczym z przyczepą. Już podczas rozmowy z 26-latkiem, policjanci nabrali podejrzeń, że mężczyzna może być po działaniem alkoholu. Poddany badaniu stanu trzeźwości „wydmuchał” ponad 2,2 promila. Podczas dalszej kontroli okazało się, że mieszkaniec gminy nie ma wcale prawa jazdy i „zapomniał” dowodu rejestracyjnego oraz ubezpieczenia ciągnika, a przyczepa nie była zarejestrowana. Za brak ubezpieczenia OC policjanci już sporządzili wniosek do Ubezpieczeniowego Fundusz Gwarancyjnego. Wkrótce mężczyzna odpowie za przestępstwo i wykroczenie, które popełnił.