Brawurowa jazda z finałem w sądzie
Brakiem wyobraźni wykazał się młody kierowca, który oplem astra „szalał” po ulicach miasta. Okazało się, że 21-latek jest pijany, a dodatkowo nie ma uprawnień do kierowania i ubezpieczonego samochodu. Teraz za przestępstwo i szereg wykroczeń mieszkaniec powiatu lipnowskiego odpowie przed sądem.
Wczoraj (14.06.2016) około godziny 19.00 w rejonie ulicy Plac Tysiąclecia mundurowi zauważyli mężczyznę, który „szalał” oplem po uliczkach miasta. Mężczyzna nie zważając na innych użytkowników dróg „kręcił bączki” autem. Funkcjonariusze od razu postanowili zatrzymać go kontroli drogowej.
Po zatrzymaniu okazało się, że 21-letni kierowca jest pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 1,3 promila. Dodatkowo podczas dalszej kontroli wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu lipnowskiego nie posiada wcale uprawnień do kierowania, zapomniał dowodu rejestracyjnego opla i nie zdążył go jeszcze ubezpieczyć.
Teraz mężczyzna za przestępstwo i za szereg wykroczeń, które popełnił odpowie niebawem przed sądem. Został poinformowany o sporządzeniu wniosku do Funduszu Gwarancyjnego za brak obowiązkowego ubezpieczenia auta.