Doładował sobie konto gratis
Mężczyzna dzwoniąc do sklepu podał się za pracownika jednej z sieci telefonicznych. Sprzedawczyni nie podejrzewając oszustwa podała mu przez telefon kod doładowujący do telefonu.
W piątek (17 października) policjanci z ...
W piątek (17 października) policjanci z Golubia-Dobrzynia przyjęli zawiadomienie o oszustwie od sprzedawczyni jednego ze sklepów. Pokrzywdzona kobieta podała, że zadzwonił do niej mężczyzna przedstawiający się za pracownika sieci obsługującej terminal doładowujący impulsy telefoniczne i poinformował ją, że dzień wcześniej z jej terminalu sklepowego przeprowadzono błędną transakcję i z tego tytułu sklep może ponieść straty. Dodał jednocześnie, że ma możliwość anulowania tego błędu przez telefon. Kobieta nie podejrzewając oszustwa najpierw wydrukowała z terminalu dwa rachunki, każdy za kwotę 150 zł, a następnie podała mu telefonicznie kody doładowujące, o które prosił. Kiedy meżczyzna poinformował ją, że błędy anulowano a rachunki ma zniszczyć i nikomu nie pokazywać zorientowała się, że została oszukana.
Uważajmy na oszustów, którzy mogą podszywać się, tak jak w tym przypadku, pod pracowników operatorów telefonicznych. W takich sytuacjach najlepiej nie wykonywać połączeń na wskazane przez obcych numery, nie podawać przez telefon żadnych kodów, numerów pin itp.